Na lunch lub lekka kolacje dla 2 osob potrzebujemy:
2 filety z Łososia
1 duze jablko
pol ogorka
2 pomidory
2-4 suszone sliwki
kilka rodzynek
sok z polowy cytryny
ziola i przyprawy do smaku
Filety posypujemy ulubionymi ziolami - u mnie to byly ziola prowansalskie i grilujemy okolo 30minut w temperaturze 180'C.
Salatke przygotujemy z wymienionych skladnikow (wystarczy w kosteczke drobna posiekac)
i kropimy sokiem z cytryny.
Rybe serwujemy na salatce lub dzielimy na czastki i mieszamy wszystko razem.
Smacznego!
hmm.. no to pierwszy przepis juz jest..
OdpowiedzUsuńwitaj, widzę że też złapałaś bakcyla na bloga kulinarnego :))) i od razu taki przepis z łososiem. Bedę musiała spróbować, żyję w kraju gdzie łosoś to ryba narodowa :))) trza upichcić.
OdpowiedzUsuńja lososia lubie ale smazonego bez tluszczu, obsypanego maka :) a wedzonego to z jajecznica, mniam! :)
OdpowiedzUsuńnienawidze za to suszonych sliwek
Ja w kazdej postaci lubie ale najbardziej z grila lub pieczonego w sosie :)
OdpowiedzUsuńAga tak sohie juz kiedys myslalam i robilam fotki jak vos fajnego ugoyowalam czy upieklam.. Troche sie tego nazbieralo wiec bede powoli wstawiac przepisy ;)